Związek Kalkilistycznych Republik Muratyckich

O co tam w ogóle chodzi w tej inbie, bo niby przejrzałem forum Winkulii (chociaż trudno przebrnąć przez "narrację"), ale nie ogarniam. XD

Swarzewski również podpisał traktat. Obserwatorzy zastawiali się, czym spowodowane jest drżenie ręki. Administrator uspokoił ich słowami "moja ręka drży, ale serce nie".

To teraz czas na afterek, towarzyszu?

Towarzyszu Pierwszy Towarzyszu, Bratni Narodzie Muratycki! To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę gościć w Pałacu Pierwszego Towarzysza Muratyki - państwa, które już od lat jest jednym z najpotężniejszych i najbardziej wartościowych państw Nordaty i całego Mikroświata. Ostatni rok był trudny dla Norda...

W rządowym samolocie, w zastępstwie prezydenta Grenina, cierpiącemu na ciężką chorobę filipińską, znalazł się Administrator Brodrii Andrzej Swarzewski. https://newsmedia.tasnimnews.com/Tasnim/Uploaded/Image/1394/11/21/139411210957233627085194.jpg - No, towarzyszu Waksman, to może po kieliszeczku i m...

Doszło do zwykłego nieporozumienia. Rozmawiałem niedawno z prezydentem Greninem i odniosłem wrażenie, że nic nie wie o tym podpisywaniu. Już przekazałem mu wiadomość i myślę, że wkrótce traktat zostanie podpisany. Najmocniej przepraszam za nasze niedopatrzenie!

Tworzenie nowych postaci przeważnie kończy się ośmieszeniem, bo skoro mikroświat liczy ok. 50 aktywnych osób, to bardzo szybko prawdziwa tożsamość wychodzi na jaw. :P No ale nie poddaję się. Robię swoje, nie spodziewam się jakichś wielkich efektów, ale kto wie, może i tym razem się uda. :) W ogóle p...

Marszałek Związku Radzieckiego, który popełnił samobójstwo po nieudanym puczu Janajewa. "Nie potrafię żyć, gdy umiera moja ojczyzna i niszczone jest wszystko, w co wierzyłem. Mój wiek i dotychczasowe życie dają mi prawo do zakończenia życia. Walczyłem do końca życia".

Dziękuję bardzo za szczytną propozycję, ale raczej byłbym zmuszony odmówić. Nie chcę odgrywać roli Trockiego. Jeśli znowu upadnie Brodria, zachowam się jak Marszałek Siergiej Achromiejew.

Ach, Brodria, od lat nieustanna walka o władzę każdego z każdym. Wieczna smuta. Ale zebrała się grupa ludzi, która chce tym razem spróbować zrobić to inaczej, z głową. Problemem Brodrii jest to, że zaczynaliśmy "od dupy strony", czyli od dyskusji. A jak tu merytorycznie dyskutować, skoro powoła obyw...