[tvm1] Fakty - wydanie 3 (4 marca 2021)

Muratycka telewizja państwowa.
Awatar użytkownika
Waksman
Site Admin
Posty: 389
Rejestracja: 11 mar 2020, 14:55
x 72
x 59
Związek Kalkilistycznych Republik Muratyckich

[tvm1] Fakty - wydanie 3 (4 marca 2021)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Waksman »

Obrazek
Nowy rok, nowe Fakty. Rozpoczynamy kolejne wydanie. Jest 4 marca 2021 roku, Jakub Strässen, rozpoczynamy Fakty. Najbardziej obiektywny serwis informacyjny na Nordacie.

PODPISANO UMOWĘ Z MAGNIFIKATEM
reportaż przygotował Robert Nawalski
24 lutego bieżącego roku, Prezydent Ludowej Republiki Magnifikatu, muratyckiego sąsiada z północy, odwiedził stolicę Naszego kraju, aby wraz z Pierwszym Towarzyszem ZKRM Kasparem Waksmanem-Dëterem podpisać Umowę o wzajemnym uznaniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych. Prezydent LRM wylądował w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Zwierzogród-Jęzorek o godzinie 15:20. Powitany został przez Pierwszego Towarzysza oraz liczne tłumy obywateli kraju, a także dziennikarzy i polityków. Przywódcy udali się następnie do Pałacu Pierwszego Towarzysza, aby tam podpisać dokument. Zanim jednak to się stało obydwaj wygłosili krótką przemowę:
Kaspar Waksman-Dëter - PT ZKRM pisze:Szanowni!

Pozwolę sobie pierwszy zabrać głos. Po pierwsze, pragnę szczególnie podziękować JE Tarsycjuszowi Operarowi za to, że wystąpił z propozycją podpisania tej umowy. Utrzymanie pozytywnych stosunków z naszymi sąsiadami jest bardzo ważne. Tak z Magnifikatem, jak z Bialenią i Winkulią. Ważne jest, aby w tych trudnych dla mikroświata czasach opierać swoje działania na międzynarodowej współpracy. Tu już nie zadziała łączenie się w większe twory, bo, na przykładzie UTN i FN, rozpadną się one po jakimś czasie, gdyż na kontynencie panuje zbyt duża różnica charakterów. Teraz trzeba naciskać na inicjatywy międzynarodowe, bo dzięki nim możemy się bardziej zintegrować i pokazać światu, że umiemy ze sobą współpracować, a nie tylko się gryźć i prowadzić wieczne konflikty. I niech ten moment, moment podpisania tej umowy, będzie symbolem tego, że kraje nordackie potrafią prowadzić ze sobą zdrową, dyplomatyczną relację.
Po Pierwszym Towarzyszu kilka słów wygłosił Prezydent LRM:
Tarsycjusz Operar - Prezydent LRM pisze:Szanowny Pierwszy Towarzyszu,
Szanowni Zgromadzeni,

Dziękuję za przyjęcie mnie do Związku Kalkilistycznych Republik Muratyckich oraz za miłe powitanie. Nasze relacje rozpoczęły się jeszcze, gdy społeczność muratycka była częścią Federacji Nordackiej. Już wtedy rozpoznaliśmy naszą bliskość ideologiczną i możliwości współpracy. Podczas niestabilnej sytuacji w FN Ludowa Republika Magnifikatu poparła ideę niepodległości państwa muratyckiego zapowiadając w oświadczeniu z 17 marca 2020 roku uroczyste nawiązanie stosunków dyplomatycznych. Dzisiaj te słowa mają okazję się urzeczywistnić.
Niech żyje przyjaźń magnifikacko-muratycka!
Następnie doszło do podpisania umowy. Nasi dziennikarze po zakończonej ceremonii zadali Pierwszemu Towarzyszowi kilka pytań.
PT ZKRM - wywiad prowadzi Robert Nawalski pisze: RN: Pierwszy Towarzyszu, kiedy spodziewamy się wysłania naszego ambasadora do Ludowej Republiki Magnifikatu?
PT: Cóż, jest to zapewne kwestia kilku do kilkunastu dni. Muszę wybrać odpowiednią osobę na to stanowisko, wysłać do władz LRM stosowny list, aby następnie wysłać naszego "wybrańca" na ziemie Magnifikatu.
RN: Czy planuje Pierwszy Towarzysz odwiedzić Mariuszowo?
PT: Tak jak wspominałem - owszem, planuję odwiedzić stolicę Naszego północnego sąsiada. Zależy mi na tym, aby cały ten proceder nie skończył się tylko na podpisaniu dokumentu. Chciałbym, aby relacje te były w jakikolwiek sposób pielęgnowane, np. poprzez organizację spotkań dyplomatycznych czy wspólnych wydarzeń międzynarodowych.
Jak słyszeliśmy Pierwszy Towarzysz nie poprzestaje tylko na podpisaniu dokumentu. Planuje w najbliższym czasie odwiedzić stolicę LRM - Mariuszowo. Kiedy to się stanie? Tego jeszcze nie wiemy. Dla "Faktów" - Robert Nawalski, Zwierzogród.

JS: Nordata na celowniku Aleksandry Izabeli Dostojewskiej-Swarzewskiej. Kontrowersyjna postać naszego kontynentu niedawno powróciła do aktywności. Kilka dni temu ogłosiła się "Imperatorką Nordaty", zaś dnia wczorajszego wzięła ślub z Piotrem Pawłowem-Dostojewskim. Czy Izabela ma "chrapkę" na ZKRM? O tym opowie nam Nina Tötter.

IZABELI CHRAPKA NA NORDATĘ
reportaż przygotowała Nina Tötter
Stało się - Aleksandra Izabela Dostojewska-Swarzewska poślubiła Piotra Pawłowa. Co to dla nas oznacza? Teoretycznie nie powinno nas to obchodzić. Dwoje ludzi bierze ślub, ot co. Nas niepokoi cała otoczka tego wydarzenia. Aleksandra I. Dostojewska-Swarzewska na forum Republiki Bialeńskiej ogłosiła powstanie "Imperium Nordaty", którego władczynią się ogłosiła. Jednakże co to jest to "Imperium Nordaty"? Tego nie wie nikt. Nie posiadamy mapy tego tworu, więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy swoim zasięgiem terytorialnym obejmie aktualny obszar Związku Kalkilistycznych Republik Muratyckich. Jednak na nic nam mapa, skoro sama Aleksandra twierdzi, że:
Aleksandra Izabela Dostojewska-Swarzewska - Obywatelka Bialenii pisze:Cały kontynent musi uznać moją zwierzchność.
Co z tych słów wynika? To, że AIDS wymaga od aktualnych władców państw nordackich, tj. od Pierwszego Towarzysza ZKRM, Prezydenta Winkulii, Bialenii i Magnifikatu, a także innych pomniejszych państw uznania jej za prawowitą władczynie ich własnych, podkreślę, ich własnych państw. Wydawać się to może abstrakcyjne, i owszem, jest to myśl abstrakcyjna. Kto normalny o zdrowych zmysłach podąży za "rozkazem" Aleksandry? O krótki komentarz poprosiliśmy Pierwszego Towarzysza ZKRM Kaspar Waksmana-Dëtera:
Kaspar Waksman-Dëter - PT ZKRM pisze:Cóż, tutaj nie ma co się uzewnętrzniać. Aleksandra w mojej ocenie postępuje pochopnie i po prostu głupio. No bo jak to jest. Przychodzi taka kobieta po długiej nieobecności, i nagle ni stąd ni zowąd deklaruje się imperatorką całego kontynentu, a od aktualnych głów państw nań zlokalizowanych uznania jej zwierzchności. Jest to tak głupie i żałosne, że aż śmieszne. Ani ja, ani Towarzysze Prezydenci pozostałych państw, tak uważam przynajmniej, nie ulgną imperialnym myślom Aleksandry i po prostu ją wyśmieją. Bo tu nic innego nie zrobimy. Będziemy się po prostu głośno śmiać.
Weryfikując słowa PT nt. innych głów państw możemy potwierdzić, że Prezydent Bialenii:
Ametyst Faradobus - Prezydent Bialenii pisze:Trochę trudno aby Republika Bialeńska uznawała się za część władztwa jakiejś samozwańczej władczyni Nordaty.
nie ma zamiaru uznawania zwierzchności Aleksandry nad ich krajem. Tak samo Voxland, ZKRM, Winkulia i zapewne Magnifikat oraz Suderland. Jak całość się potoczy? Tego nie wie nikt. Najprawdopodobniej AIDS będzie upierała się, że należy jej cie cała Nordata, a włodarze istniejących państw są ignorantami. Czas pokaże. Dla "Faktów" - Nina Tötter, Wolnograd.

JS: Zjednoczone Państwo bezczelnie upomina się o odszkodowanie za czasy przynależności do ZKRM. Dnia wczorajszego Kongres Westlandu przyjął uchwałę w której stwierdził, że kalkilizm jako ideologia klasyfikuje się jako zbrodnicza, a także, że władze Związku winne są władzom SRM odszkodowania z nieznanego tytułu. O tym i innych absurdach tworzonych przez trolla Aleksandra Novaka - Dimitrij Jøen.

BEZCZELNOŚĆ WESTLANDU - NOVAK ZNÓW ATAKUJE
reportaż przygotował Dimitrij Jøen
O Aleksandrze Novaku oraz Secesyjnej Republice Westlandu od czasu odłączenia się ZKRM od Federacji Nordackiej zapomniano. Nikt nie zaprzątał sobie głowy osobą o tak niskim ilorazie inteligencji. Czytanie forum Zjednoczonego Państwa i wypowiedzi tej osoby można by nazwać swoistym "oderwaniem od rzeczywistości", bo tam rzeczy tracą sens, a czasoprzestrzeń jaką znamy przestaje istnieć. Wczoraj, 3 marca 2021 roku Wielki Kongres Secesyjnej Republiki Westland przyjął uchwałę w której treści czytamy m. in:
Uchwała Wielkiego Kongresu w sprawie uznania zbrodni kalkizmu oraz ustalenia odpowiedzialności za zbrodnie pisze:Wielki kongres uznaje za zbrodnie kalkizmu:
1. Bezprawne wysiedlenia w dniach od 10 marca do 12 marca roku 2020 około 500 tysięcy Obywateli Secesyjnej Republiki Westland oraz haniebną taktykę spalonej ziemi [...] przy tym łamiąc niektóre normy moralne i powszechnie uznawane normy humanitarne.
2. Bezprawną i nielegalną okupacje, samosądne aresztowania oraz władzę okupacyjną ziem Secesesyjnej Republiki Westland w dniach od 12 lutego do 12 marca 2020 roku.
3. Upokorzenie Obywateli Secesyjnej Republiki Westland oraz ich legalnych władz.
4. Zmuszanie do zamieszkania Azymutii Obywateli Secesyjnej Republiki Westland.
Przeanalizujmy teraz te absurdalne bzdury. Punkt pierwszy mówi o "bezprawnych wysiedleniach" z terenów SRW oraz taktykę tzw. "spalonej ziemi". Novak mówi o 500 tysiącach obywateli. Troszkę za dużo... No bo jak to. Bezprawnie wysiedlić tyle osób? 150 tysięcy wyemigrowało w dniach 10-15 marca 2020 roku po ogłoszeniu wyroku Naczelnego Sądu Federalnego. Kolejne 100 tysięcy wyemigrowało z tego samego powodu w kolejnych dniach. Całość ma połączenie z dalszą częścią punktu czyli taktyki "spalonej ziemi", która nigdzie nie została zastosowana przez władze ZKRM. Prawie 100% ówczesnej ludności miasta Los Alexos zdecydowało się na dobrowolne opuszczenie miasta z powodu ogłoszenia wyroku NSF. W celach czysto ekologicznych do miasta odcięto dopływ wody. Novak rozgłasza wszem i wobec "zło ZKRM", ale nie wspomniał o tym, że osobom, które zdecydowały się na pozostanie w mieście nadal i na bieżąco była dostarczana świeża woda pitna, artykuły spożywcze i inne. Wszystko na koszt tego "złego" państwa "okupującego". Przechodzimy do punktu drugiego w którym zarzuca się ZKRM bezprawną i nielegalną okupację ziem SRW. Czy była taka bezprawna i nielegalna? Według niektórych była, według niektórych nie była. My utrzymujemy, że legalna była do czasu wydania przez Naczelny Sąd Federalny stosownego wyroku. Punkt 3 - władze SRW same się upokorzyły. Przeklinający, szlamiący wszędzie Novak? Gorzej niż on sam władz SRW nie upokorzył. Punkt 4. Jak czytamy, władze Związku "zmuszały" obywateli dotychczasowego SRW do zamieszkania w Azymutii. Ciekawe, bo nikt nikogo nie zmuszał. Obywatele emigrujący do ZKRM dostawali dwie możliwości - albo wybór miasta docelowego według ich własnego uznania, albo wyjazd do nowo wybudowanych miast na Azymutii, które czekają na przyjęcie nowych mieszkańców. Takim oto sposobem, około 100 tysięcy ochotników przeprowadziło się i zasiedliło miasta na jednej z największych wysp Nordaty. Czytając uchwałę dalej natykamy się na taki oto fragment:
Uchwała Wielkiego Kongresu w sprawie uznania zbrodni kalkizmu oraz ustalenia odpowiedzialności za zbrodnie pisze:Apeluje się nieustannie do rządu Związku Kalkistycznych Republik Muratyckich o wypłatę odszkodowań za poniesione szkody oraz pozwolenie na powrót brutalnie wysiedlonych Obywateli Secesyjnej Republiki Westland.
Nie będę naruszał tutaj powagi tego serwisu, bo nie od tego jest to miejsce. Nie wiadomo dlaczego, nie wiadomo z jakiego powodu - Aleksander Novak zażądał od władz ZKRM odszkodowania z poniesione szkody oraz pozwolenie na powrót "brutalnie wysiedlonych" obywateli SRW. Co do tego fragmentu uchwały o zdanie zapytaliśmy PT ZKRM Kaspara Waksmana-Dëtera:
Kaspar Waksman-Dëter - PT ZKRM pisze:Odszkodowanie? A za co? A z jakiej przepraszam racji? Nie ma mowy! Dopóki dopóty ja w tym kraju jestem o żadnym odszkodowaniu nawet mowy nie ma. Przełamanego w pół centa ode mnie nie dostaną. Za te bluzgi? Za te pomówienia? Nigdy w życiu! [...] Pozwolenie na powrót do SRW? A to ktoś im broni? Niech wracają kiedy tylko chcą! Pytanie tylko ilu z nich chce wracać. Z dużych, pięknych, nowo wybudowanych miast gdzie luksusów za dostatkiem, do jakiejś dziury w środku Nordaty, w której nie ma nawet jednej autostrady. Spojrzyjcie na statystyki Towarzyszu. Przez ten rok istnienia tych miast i wprowadzenia się pierwszych uchodźców z SRW do tamtego kraju wróciły dokładnie 22 osoby. Jeśli władze Westlandu myślą, że nie dbamy o ich obywateli to się ogromnie mylą. Niech sami przyjadą i zobaczą, chociażby Dom Kultury Westlandziej w Nadchładzicach, w którym bywałem nie raz. Westlandczycy na Azymutii sami źle mówią o Novaku. Twierdzą, że ta osoby niszczy kraj i jego opinię swoim dziecinnym zachowaniem. Że powinien w końcu sięgnąć po rozum do głowy i załatwić sprawę na drodze dialogu, a nie dziecinnej i gówniarskiej uchwały, w której bezpodstawnie żąda od nas pieniędzy.
Jak słyszymy PT ZKRM nie pali się do wypłacania "odszkodowania" Westlandowi. Co więcej potwierdziliśmy, że nikt na siłę w ZKRM nikogo nie trzyma. Co kto zrobi - jego sprawa. Dla "Faktów" - Dimitrij Jøen, Nadchładzice.

JS: Szanowni Państwo! Dziękuję za obejrzenie dzisiejszego wydania "Faktów". Życzę z tego miejsca każdemu oglądającemu miłego dnia/nocy. Jakub Strässen - "Fakty".
Obrazek
Kaspar Waksman-Dëter
Pierwszy Towarzysz Związku Kalkilistycznych Republik Muratyckich
Obrazek Obrazek

Wróć do „TVM”