Grzegorz Szarak
Muratyka musi pójść o krok do przodu. Kalkilizm póki co zawodzi. Jesteśmy mocno zdecentralizowaną mikronacją, bez wyraźnej koncepcji na siebie. Powinniśmy powrócić do Republiki, jednocześnie skupiając się na wspólnym celu. Na razie jesteśmy zbiorem trzech nie radzących sobie mikronacji. Każdy sobie rzepkę skrobie na swoich działach, sporadycznie pisząc posty o charakterze wspólnotowym. Tu nie wystarczy nawet zmiana mentalności, ale znacznie głębsza przemiana ustrojowa. Chodź w zasadzie to nie można mówić w tym przypadku o zmianie, ale wprowadzeniu jakiegokolwiek porządku politycznego i administracyjnego. Kalkilizm był tylko zasłoną na brak aparatu v-państwa. Republika silnie skoncentrowana wewnątrz siebie z ograniczoną władzą samorządową nie jest ograniczeniem wolności obywatelskiej, ale jej pełniejszym wyeksponowaniem. Nareszcie wszyscy będą współodpowiedzialni za państwo bez wewnętrznie sprzecznych decyzji i kierunków w prowadzeniu Ulenów, które stały się symbolem mikronacji, która prawie półtorej roku po oficjalnym założeniu nie zdążyła się zorganizować i zaistnieć naprawdę, prowadząc wojenki informacyjne z niektórymi sąsiadami i opierając na ich podstawie w zasadzie jedyny filar łączący ten kawałek v-ziemi, którą obecnie nazywamy "ZKRM".
#CzasNaLepszeCzasy
@gszarak